Liceum
Polskie

Ciało pedagogiczne

W wyniku wojennej zawieruchy emigracyjnej ciało pedagogiczne Liceum składało się z wyjątkowych ludzi. Było wśród nich wielu profesorów i wykładowców polskich uniwersytetów, którzy obecnie dokładali wszelkich starań by zapewnić licealistom najwyższy poziom kształcenia w powierzonej dziedzinie.

Ciało pedagogiczne

Pierwszym dyrektorem Liceum został Zygmunt Lubicz-Zaleski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, poeta i autor wielu dzieł literackich. We Francji mieszkał od dawna, był wykładowcą w Institut d’Études Slaves i na Sorbonie. W Liceum wykładał literaturę polską.

Sekretarzem generalnym Liceum i prawą ręką Lubicza-Zaleskiego był Wacław Godlewski. Mediewista i lektor języka polskiego na uniwersytecie w Lille, w Liceum nauczał historii i literatury polskiej. Po wywiezieniu Lubicza-Zaleskiego do obozu koncentracyjnego przejął stanowisko dyrektora szkoły.

Niezrównanym nauczycielem matematyki był profesor Berger. Po deportacji Godlewskiego został on trzecim dyrektorem Liceum. Stworzył też i prowadził słynny chór Liceum Polskiego w Villard.

A oto kilku innych wybitnych nauczycieli:

Włodzimierz Tarło-Maziński, profesor uniwersytetu w Wilnie. W Liceum wykładał astronomię i filozofię.

Kazimierz Gerhardt, pracownik naukowy Politechniki Lwowskiej, wykładający w Liceum chemię i fizykę. Dał się zapamiętać jako człowiek o nienagannej kulturze osobistej.

Marian Kozłowski, specjalista w dziedzinie przemysłu naftowego. W Liceum nauczał chemii i, krótko, języka angielskiego.

Jadwiga Aleksandrowicz, urzędniczka francuskiego nadzoru szkolnego. Uczyła wiedzy o społeczeństwie i współczesnej historii Polski.

Jan Harwas, attaché kulturalny konsulatu w Lille, erudyta, miłośnik kultury i języków starożytnych. Wykładał grekę i łacinę, które znał równie dobrze jak język ojczysty. Władał także angielskim, niemieckim i oczywiście francuskim.

Witold Budrewicz, inżynier, ale też mistrz bokserski, nauczyciel wychowania fizycznego. Był także dyrektorem internatów.

Jadwiga Stefanowicz, lektorka języka polskiego na jednym z francuskich uniwersytetów. W Villard wykładała literaturę i była dyrektorką internatu żeńskiego.

Zofia Łukasiewicz, profesor biologii i także jedna z dyrektorek internatu. Wśród uczniów nazywana "amebą", ale powszechnie lubiana i uznawana za prawdziwe "serce Liceum w Villard". Pozostawiła bogatą korespondencję z uczniami.

Ksiądz prefekt Bronisław Bozowski, wykładowca etyki.

Bernard Hammel, były lektor języka francuskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Francuski nadzór oświatowy powierzył mu misję kontroli merytorycznej nad nauczaniem w Liceum. Wykładał subtelności gramatyczne języka Racine’a.

Marcel Malbos, miłośnik francuskiej poezji i prozy od Renesansu do współczesności, które wykładał błyskotliwie i mądrze.

Zespół uzupełnia Philippe Blanc, uczący francuskiego wśród uczniów początkujących.
W 1944 r. został zastąpiony przez Denise Malbos, żonę Marcela.

Jedną z najważniejszych cech charakterystycznych tego grona pedagogicznego była jego młodość. Lubicz-Zaleski, mający w dniu otwarcia Liceum 58 lat, był uważany przez uczniów za dziadka. Godlewski został dyrektorem szkoły w wieku 37 lat, Berger, następując po nim, miał lat 40. Z ponad 60 nauczycieli, którzy przewinęli się przez liceum jedynie trójka przekroczyła 50 rok życia, a większość stanowili trzydziestolatkowie. Była też garstka osób jeszcze młodszych i zdarzało się nawet, że rówieśnicy uczyli rówieśników!

Grono nauczycielskie zmieniało się przez lata, było uzupełniane w miarę aresztowań lub odejścia jego członków, ale zawsze tworzyli je ludzie wybitni.

Piękne dni

Piękne dni

Wartościowy zespół

Wartościowy zespół

Erudyta

Erudyta

Powrót do góry agence communication Bienvenue sur Mars grenoble lyon annecy chambery valence meylan